Pięć przeszkód na drodze do wdrożenia OKR

Gdy zaczynamy wprowadzać metodę OKR w organizacji, pojawiają się bariery związane z zachowaniem ludzi oraz ich reakcjami na zmianę. Oto pięć najważniejszych przeszkód na drodze do wdrożenia.

Wpis jest omówieniem mojego wystąpienia na OKR Forum 2019 w Amsterdamie (slajdy udostępniam na Slideshare).

#1 Brak cierpliwości

Szefowie firm oczekują, że wdrożenie OKRów zajmie kwartał. Gdy mówię, że potrzeba 2-3 miesięcy na pilotaż i co najmniej 2 kwartałów do osiągnięcia sprawności pytają: “dlaczego tak długo, u nas pójdzie szybciej”. Potem wracają po pół roku i mówią, że jeszcze nie są gotowi. To objaw błędu poznawczego znanego jako “złudzenie planowania”. Zwykle przeceniamy skutki działań, nie doceniamy wysiłku potrzebnego do przeprowadzenia zmian.

Słabo planujemy, ale równocześnie problemem jest nasza…

#2 Miłość do planowania

Kluczowe Rezultaty w celu OKR są miarami, które mają powiedzieć, czy cel został osiągnięty. Ludzie często popełniają błąd wpisując w ich miejsce rzeczy do zrobienia i plany.

Biegacz
Gdy chcemy coś osiągnąć, najłatwiej nam zacząć od planowania (Photo by Isaac Wendland – Unsplash)

Wolimy planować ponieważ tak jest łatwiej. Nasz mózg szuka sposobów, by zaoszczędzić energię a wypisanie listy działań kosztuje mniej niż określenie celu, czyli wyobrażenie sobie przyszłości. Poza tym jesteśmy wyćwiczeni w planowaniu. Typowy menedżer wielokrotnie musi prezentować optymistyczne plany. Awanse i “zasoby” zdobywają ci, którzy robią to z większym przekonaniem.

W czasie kryzysu, problemów, gdy nie wiemy co zrobić, planujemy. Istnienie planu daje nam złudzenie bezpieczeństwa. Główny błąd wynika tu z wiary w powodzenie każdego kroku. Taki optymizm ma dobre strony – pozwala podejmować działania. Liderzy nie pociągną za sobą ludzi skupiając się na problemach. Jednak nie zawsze to, co myślimy, że trzeba zrobić, przybliża nas do celu. W efekcie podejmujemy zbyt wiele działań, co jest źródłem trzeciego problemu.

# Wszyscy są bardzo zajęci

Szybko zapominamy o tym, co ważne, ponieważ chętnie reagujemy na rzeczy nowe – pomysły i okazje. W efekcie jesteśmy zajęci, choć nie za bardzo wiemy, co nasza aktywność daje. Peter Drucker pisał o tej “pułapce aktywności” już w latach 60 zeszłego wieku. Od tego czasu liczba powodów do aktywności wzrosła wykładniczo. Nasza umiejętności radzenia sobie z nimi się nie poprawiła.

Jako gatunek uzależniliśmy się od nowych sygnałów. Umiejętność reagowania na dźwięk w zaroślach często decydowała o życiu lub śmierci naszych przodków. Dziś nie pomaga to w pracy.

# Lęk przed stratą

Postawione cele stają się punktami odniesienia. Gdy je napiszemy, czujemy jakbyśmy już coś mieli. Nasz stosunek do nich zaczyna przypominać stosunek do pieniędzy.

Gdy osiągnięcie celów się nie uda, odczuwamy to jak stratę. Chęć uniknięcia straty motywuje nas dwukrotnie mocniej, niż chęć osiągnięcia zysku. Tak działa program w naszym mózgu. Dlatego brak realizacji celu frustruje. Dlatego też trudno stawiać ambitne cele.

# Nie lubimy swoich błędów

W OKR dobrze widać postęp w realizacji celów. Często jednak tego postępu nie ma. W efekcie mamy dowody, że coś zrobiliśmy źle. Tego nie lubimy. Lubimy myśleć, że jestesmy wyjątkowi (np. zdecydowana większość kierowców myśli, że jest lepsza od średniej). Tymczasem Objectives and Key Results pokazują ile błędów popełniamy. Można to wykorzystać do lepszego podejmowania decyzji, ale na to trzeba być przygotowanym.

Weźmy takie równanie: Satysfakcja = percepcja minus oczekiwania.

Ono wyjaśnia, dlaczego pierwszy kwartał OKR może być frustrujący. Wprowadzamy słynny system zarządzania więc oczekiwania są duże. Mija kwartał i… widzimy co nie działa. Spodziewaliśmy się cudów, odczuwamy dyskomfort.

Na dodatek na większość rzeczy patrzymy “zerojedynkowo” – albo pełen sukces, albo totalna porażka. Nie dostrzegamy szarości, trudno dojrzeć nam dobre strony. Nawet jeśli “zielonych” statusów będzie sporo, nasz mózg skieruje uwagę przede wszystkim na te czerwone. Zło działa na nas mocniej niż dobro – nic dziwnego, drapieżnik jest dla przetrwania ważniejszy niż piękne kwiaty.

Percepcja, ocena zmiany jaką jest wprowadzenie metody, spada i trudno mówić o satysfakcji. Na szczęście są sposoby, by przez to wszystko przejść. O tym we wpisie  Jak zwiększyć szanse wprowadzenia OKR.

Dziękuję za lekturę.
Nazywam się Tomasz Bienias, pomagam w budowie firm rozwijających produkty cyfrowe. Sprawdź czym się zajmuję.


Informacje o nowych artykułach możesz dostać w Newsletterze.